Remis na otwarcie sezonu

Od remisu 1 : 1 z zespołem UKS Gol Brodnica rozpoczęła rozgrywki w 2 Lidze Wojewódzkiej C1 Trampkarz drużyna MUKS CWZS Bydgoszcz 2004. I choć przewaga naszego dzisiejszego przeciwnika momentami była naprawdę widoczna, to wynik należy uznać za sprawiedliwy.

Przez pierwsze 15 minut spotkania zawodnicy Gości niemalże nie schodzili z połowy naszego zespołu. Nie byli jednak w stanie wypracować sobie klarownych sytuacji do zdobycia gola. Duża w tym zasługa całej linii obrony, która w tym okresie gry bardzo pewnie radziła sobie z przeciwnikiem przewyższającym nasz team warunkami fizycznymi i przygotowaniem motorycznym. Potem gra się wyrównała, a każda z drużyn wypracowała sobie okazje, z których mogły paść bramki. Zawodnicy Gola dwukrotnie mieli stuprocentowe sytuacje, znajdując się w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Za każdym razem na posterunku był jednak dobrze dysponowany dzisiaj Goryl, który w sobie tylko wiadomy sposób zatrzymywał piłki zmierzające do bramki drużyny MUKS. Z kolei nasz zespół, miał doskonałą okazję do zdobycia gola po strzale z rzutu wolnego Dawida Borna. Precyzyjnie mierzoną piłkę zdołał jednak sparować golkiper Gości i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W drugiej części spotkania gra była bardziej wyrównana, a wraz z upływem czasu po zawodnikach widać było coraz większe zmęczenie i brak koncentracji. Niestety około 50 minuty po złym rozegraniu piłki, futbolówkę przejął zawodnik Gola i wrzucając ją za linię obrony, otworzył drogę do bramki swojemu napastnikowi. Ten, będąc po raz kolejny w sytuacji sam na sam z bramkarzem MUKS, pokonał Miłosza posyłając piłkę w długi róg naszej bramki. Stracony gol trochę podciął skrzydła chłopakom, jednak im bliżej końca spotkania, tym akcje naszego teamu były coraz groźniejsze. W końcu, na kilka minut przed zakończeniem meczu, niezdecydowanie bramkarza i obrońców Gości wykorzystał Olivier Kubanek, który precyzyjnie dośrodkował w pole karne. Do piłki błyskawicznie wyszedł Maksymilian Stróżyński i uderzeniem głową wyrównał wynik spotkania. Nasi zawodnicy mogli jeszcze w samej końcówce meczu strzelić zwycięską bramkę, jednak po wrzutce z rzutu wolnego Maksowi zabrakło tym razem kilkunastu centymetrów, żeby dosięgnąć piłki i skierować ją do bramki.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym 1 : 1, jednak całej drużynie MUKS CWZS Bydgoszcz 2004 za nieustępliwą walkę ze starszymi kolegami z Brodnicy należą się gratulacje i słowa uznania. Oby tak dalej w kolejnych, ligowych zawodach.