Tym razem Gol za silny dla ekipy MUKS
Niestety, nie udało się naszej drużynie przywieźć z gorącego, brodnickiego terenu chociażby jednego punktu. Sobotnie spotkanie przegraliśmy 2 : 0, rozgrywając jednak całkiem niezły mecz. Wynik oczywiście martwi, ale powody do zadowolenia daje na pewno gra zespołu MUKS CWZS Bydgoszcz 2004. Znowu zagraliśmy walecznie i konsekwentnie, chociaż trzeba przyznać, że gdyby nie świetna dyspozycja Yogiego, końcowy wynik mógłby być dużo bardziej niekorzystny. Nasz bramkarz nie dość, że obronił dwie jedenastki, to jeszcze cudem wyciągnął kilka – wydawałoby się nie do zatrzymania – piłek. Olafowi tym bardziej należy się szacunek, że był to jego pierwszy mecz między słupkami po dłuższej przerwie, spowodowanej kontuzją.
TAK TRZYMAJ YOGI!
GOL BRODNICA - MUKS CWZS BYDGOSZCZ 2 : 0 (0 : 0)